black faction
different state
nemezis
quarter
judy 4
aural planet

info@vivo.pl

:. nowości .:

:. katalogi .:

:. propozycje .:

:. wytwórnie .:

:. kontakt .:

:. linki .:

QUARTER vivo2000 001CD

 

 

 

Quarter to nowy polski projekt łączący w swej muzyce elektroniczne, zindustrializowane kolaże,bliskowschodnio-jazzujące brzmienia klarnetu, z posmakiem gotyckiego klimatu, transowością i odwołaniami do space-rockowej tradycji. Gorąca rekomendacja!!!
Członkowie Quartera tworzą także psychodeliczno-rockową formację Judy4.
 

zamawiam

cena 30 + 8 poczta

Relacja z koncertu + zdjęcia

Ściągnij próbki mp3.
 

Kontakt z zespołem

   
Fragmenty recenzji z serwisu PAP
DEBIUT ZESPOŁU QUARTER POTWIERDZA PO RAZ KOLEJNY, IŻ W OSTATNICH LATACH NA PERYFERIACH POLSKIEJ FONOGRAFII JEST CIEKAWIEJ I ORYGINALNIEJ NIŻ W WARSZAWSKIEJ "CENTRALI".
...Quarter tworzy zmienne, przesuwające się niczym film w zwolnionym tempie dźwiękowe pejzaże i przestrzenie utkane z elektronicznych brzmień i wplecionych w nie ornamentów zaczerpniętych z umiarem z muzyki świata.(...)Muzyka zespołu Quarter ma charakter medytacyjny, ale też przywodzi na myśl dawne rytuały, co sugestywnie podkreśla wykorzystywanie elektroniki w warstwie perkusyjnej. Owszem, jakieś skojarzenia się pojawiają, a to z New Age z początków firmy Wyndham Hill, a to niegdysiejszymi soundtracki Can lub Philipa Glassa, a to Suicide w swych pierwszych nagraniach demo. Ale to nie ma znaczenia. I w niczym nie ujmuje oryginalności dzisiejszej muzyce Quarter. (...)
Jerzy Rzewuski (PAP)
 
Fragmenty recenzji z nowego działu serwisu 30 TON
Twórczość grupy Quarter pokazuje, że polski wykonawca może nagrać płytę nie odbiegającą poziomem od krążków najbardziej uznanych twórców z Europy czy USA (...). To muzyka dla osób wrażliwych i poszukujących, dla osób z duszą. Muzyka Quarter to eksperymenty z elektroniką, jednak daleko odsuniętą od mainstreamu. Nie usłyszymy tu tanecznego beatu czy wyrażnie zarysowanej struktury kompozycji. Muzyka płynie powoli, przybierając abstrakcyjne kształty. W tle słyszymy dziwne odgłosy, przywodzące na myśl dokonania wykonawców psychodelicznych z lat 60 - tych. Ciekawym pomysłem jest wykorzystanie klarnetu, który dodaje muzyce tajemniczości i lekko orientalnego posmaku. Duże wrażenie robi połączenie kojącego brzmienia tego instrumentu z nerwowymi, niepokojącymi kolażami elektronicznymi. Swoista transowość kompozycji jest podkreślona brakiem przerw między utworami,co sprawia wrażenie "płynięcia" kompozycji(...). Większość albumu jest instrumentalna, jednak w paru miejscach pojawia się wokal, przypominający trochę manierę wokalną Jima Morrisona i odgrywający rolę tła dla wszystkich poplątanych kolaży dzwiękowych. Sposób śpiewu wokalisty, nasunął mi jeszcze jedno skojarzenie. Być może tak brzmieliby The Doors 30 lat póżniej ?? To chyba wystarczająca rekomendacja. Bez wątpienia płyty tej powinni posłuchać zarówno fani muzycznych poszukiwań, ale także gotyku czy jazzu, gdyż nie wykluczone, że taką formę przybiorą już niedługo ich ulubieni wykonawcy(...)Grzegorz Szklarek
moja ocena: 4/5
   
Notka ze sklepu internetowego VIVID.PL
Muzyka sięgająca po dokonania awangardy elektronicznej końca lat 60`. Dodatkowo muzycy posługują się kluczem charakterystycznym dla rozimprowizowanych zespołów spod znaku space rocka i free jazzu. Opisując taką muzykę trudno uciec od własnych skojarzeń, dodam tylko jeszcze, że całość przypomina modlitwę opartą na często powtarzanych słowach i potęgujących całe wrażenie dźwiękach klarnetu. (...)[paul en]
 
 

 

 
Recenzja opublikowana na ARENIE
Zambrowska firma Vivo, która jest czołowym dystrybutorem muzyki wydawanej przez amerykańskie wytwórnie niezależne, debiutuje jako wydawca. Sięga do klimatów, z którymi kojarzona jest jako dystrybutor, z tym, że prezentuje je w polskim wydaniu. Pierwszy album zespołu Quarter odsyła nas do rzadko spotykanych w krajowym undergroundzie rejonów z przecięcia postindustrialu i eksperymentalnej elektroniki.
Chociaż mamy do czynienia z debiutantami, ich horyzonty muzyczne są imponujące. Muzyczna koncepcja albumu sięga korzeniami do pionierskich doświadczeń z elektroniką, jakie miały miejsce w kręgu awangardy lat 60.. Przypomina o tym otwarta, abstrakcyjna formuła kompozycji, o nieustannie zmieniających się, kapryśnie dryfujących strukturach. Pełno to ruchu wibrującego pomiędzy rozpływającymi się plamami, przelatującymi znienacka poświstami. Trudno uchwycić jakieś konkretne zarysy tej wielopoziomowej, dynamicznej konstrukcji. Wyraźnym punktem orientacyjnym są sola klarnetu o tajemniczej, bliskowschodniej aurze. Pozornie kontrastowe, koją chaotyczną tkankę muzyki i dodają jej onirycznego nastroju. Są tu także motywy, które mogą przywodzić na myśl chwilami tradycje kosmicznej psychodelii i postindustrialnego dark ambientu. Chropowate brzmienie odcina się od obowiązującego obecnie standardu cyfrowej gładkości i przypomina o podróżach w kosmos odbywanych we wnętrzach psychodelicznych garaży lat 60.. Jak dla mnie efekt całości psują tylko wokale, utrzymane w manierze licealistów, którzy nasłuchali się Jima Morrissona. Na szczęście większość materiału ma charakter instrumentalny. [Rafał Księżyk]

Prześlij swój komentarz!

Ludzie piszą:
@ Klimatyczna płyta! Proporcje w sam raz. Jak na koncert - bardzo sprawnie! Gratulacje!!! Tomek Sz.
@ Płytka Quarter'a doszła ;-)))) to jest muza jakiej szukam i która otwiera głowy - Pawel
@ "Koniecznie trzeba to jakoś wypromować. Tak mnie wciągnęła ta płyta, że słucham jej bez przerwy. Dawno nie słyszałem polskiego zespołu, który grałby tak dziwnie, światowo (...) Tomek
@ "Rzeczywiście nie można powiedzieć, żeby z czegoś bezczelnie zrzynali. Mi się podoba.(...)" S.