"Whispers From Behind The Window - to bardzo osobista muzyka, jest przesiąknięta tęsknotą i smutkiem, jest obrazem tego co tkwi w mojej głowie i duszy, jest krajobrazem zza okna. Jest pełna wspomnień o ludziach. Jest pamiętnikiem, jest marzeniem".
Powyższe słowa wypowiedział Łukasz Pawlak, jeden z członków Nemezis, twórca muzyki z albumu "Whispers From Behind The Window". Słuchając tego materiału nie sposób się nie zgodzić z autorem tej wypowiedzi. Jednocześnie należy zwrócić uwagę na ewolucję, jakiej poddała się twórczość istniejącego od 5 lat Nemezis: od industrialu do muzyki łączącej w sobie elementy dark-ambientu, industrialu, elektroniki i dalekie echa "nowej fali". Dzięki temu, możemy na "Whispers..." posłuchać muzyki ponadczasowej, poruszającej ciało i umysł. Nie jest to płyta łatwa w odbiorze. Dla niektórych może się ona wydać męcząca lub monotonna. Przestrzegam, że "Whispers From Behind The Window" należy wysłuchać w skupieniu i ciszy. Tylko w takich warunkach ukażą się nam wszystkie jej walory.

Słuchając nowego materiału Nemezis, z uśmiechem notowałem sobie na kartce nazwy wykonawców, z którymi kojarzy mi się ten materiał: Main, Legendary Pink Dots, Delerium, Brian Eno, ORB, Psychic TV, Throbbing Gristle...Nastrój albumu jest bardzo mroczny, miejscami kosmiczny. Rację ma Łukasz Pawlak mówiąc o tęsknocie, smutku. Ta muzyka może wywoływać w człowieku takie uczucia. Rozlane, lodowate, ambientowe dzwięki syntezatorów, w tle dziwne, industrialne odgłosy: szmery, trzaski, czasem pojawia się delikatny spokojny beat, czasem fajnie brzmiąca gitara, a tajemniczy klimat podkreśla brak partii wokalnych. Muzyka po prostu płynie sobie leniwie i sprawia, że czujemy tęsknotę i smutek, że widzimy krajobraz zza okna. Okna wychodzącego na brutalny, odhumanizowany, smutny świat...

Grzegorz Szklarek

www.30ton.com.pl
moja ocena: 5

back