Different State - Azure |
Different State "Azure" Vivo Szok. Zaskoczenie. Po pierwsze niedowierzanie - to naprawdę polscy artyści? Po drugie - skoro oni tak potrafią, to dlaczego nikt inny? "Azure" to dziwny album, zarówno przepełniony współczesną elektroniką, jak starym, dobrym, nowofalowym chłodem. Siedem utworów ideanie oddających klimat zrezygnowania i apatii. Płyty tej zdecydowanie nie powinni słuchać ludzie podatni na jesienno-zimową depresję. Za to kupić winien ją każdy, kogo ciekawi, jak w naszych czasach mogłaby brzmieć muzyka Iana Curtisa - gdyby żył. Może to za mocno powiedziane, ale Different State na takie porównanie zasługują, leczą bowiem swoją muzyką schorowaną polską scenę muzyczną. (RZ) Przekroj **** |